Na wakacje do siebie zaprosiła mnie moja hiszpańska rodzina. Mam zamiar spędzić tu prawie miesiąc – wyszlifować język i zasmakować prawdziwej siesty i mañany. A przy okazji powiedzieć Ci jak się żyje w Hiszpanii.

Tryb Hiszpania:

Jedynym budzikiem w domu są dzieci i głośny styl mówienia Hiszpanów. Krzyki i głosy zaczynają dochodzić do mnie wcześnie rano o 13… Spytasz: 13 to rano?! Polak odpowie: nie. Hiszpan: tak (a właściwie to sí). Godzina 13 to poranek kiedy każdego dnia wraca się o 3 w nocy do domu. Po całym dniu pracy, jedzenia i spotykania się ze znajomymi.

Hiszpanie kochają teleturnieje bardziej od telenoweli.

Jadąc na prawie miesiąc do rodziny mieszkającej w Cantabrii wydawało mi się, że Hiszpanie jeszcze bardziej od paelli kochają seriale/telenowele i tym podobne. A tu niespodzianka. Ilość przeróżnych teleturniejów przerosło moje wyobrażenia. Podejrzewam, że połączenie popularnego w Polsce wisielca z „Jaką to melodią?”, rozbrajanie bomby czy misje super agenta to tylko wierzchołek góry lodowej.

Jedzenie (comida) to ich drugie imię

Juan Comida González, Paloma Comida Rodríguez…  Jedzą dużo i rzadko. Wstając o 13 najczęściej omija ich słodkie śniadanie i witają dzień obiadem – talerz zupy, wysypujące się z talerza drugie danie i na koniec deser. Okropnie słodki deser. Nie wiem czy to ja mam coś nie tak ze smakiem czy tutaj w zwyczaju jest słodzenie wszystkiego dwa razy bardziej… Kolejny posiłek jedzą dopiero po 22. To jest prawdziwa uczta dla oczu i podniebienia. Przy posiłku spędzamy mnóstwo czasu. Najpierw coś do „skubania” (para picar), czyli przystawki i tym podobne, a potem danie główne z olbrzymią miską sałatki. Na sam koniec wjeżdża kawka i deser. Tak, Hiszpanie piją kawę koło północy. Na początku patrzyłam się na moją familię z niedowierzaniem, a potem sama zaczęłam pić café con leche przed snem.

Hiszpanie mają znajomych na każdym kroku

Gdziekolwiek nie pójdziesz tam okaże się, że masz znajomych. Albo znajomych znajomych, których znajomi są też Twoimi znajomymi. Spędzają razem mnóstwo czasu – na wspólnych lekcjach tenisa czy na basenie. A to wszystko u nich pod domem!

Po więcej Hiszpanii zajrzyj na moje Insta Story.

 JAK SIĘ ŻYJE W HISZPANII?

Zdecydowanie cudownie.