Emocje powoli opadają, ledwo odzwyczajam się od swojego pracoholizmu. W końcu mój projekt blogowy – pokaz dwóch kolekcji MDST – zakończył się. Na szczęście, pomimo wielu negatywnych niespodzianek – sukcesem.
Maj i czerwiec były wyczerpujące. Jak zwykle ciągnęłam za dużo srok z ogon, próbowałam być człowiekiem renesansu i zająć się wszystkim z jak najlepszym efektem. Jaki morał z tego? Dałam radę, ale musiałam sobie ustawić priorytety. Jak nietrudno się domyślić – największym było zrobienie jak najlepszego wydarzenia.
PRZYGOTOWANIA I FUCK-UPY
Jakbym miała porównać przygotowania w tym roku i w zeszłym, powiedziałabym, że poprzednio poszło jak z płatka. Nic ani nikt się nie wysypał i wszystko poszło zgodnie z planem… W tym roku miałam trudności ze skomponowaniem teamu makijażowego, a ze względu na termin wakacyjny modelki też było trudniej znaleźć. Jakby tego było mało, dzień wcześniej (i w dniu pokazu!) dwie dziewczyny się rozpłynęły i zniknęły. Zostawiając mnie na lodzie z dwoma sukienkami. Na szczęście w jedną z nich ubrałam prowadzącą, a na drugą znalazłam zastępstwo.
Zobacz jak było rok temu:
pokaz mody Mai Puente | czerwiec 2016
Kocham taki „profesjonalizm”. I mówiąc szczerze, jestem w totalnym szoku, że tak postąpiły – ale może dlatego, że działam w przekonaniu, że jak coś zacznę to muszę to skończyć.
Reszta ułożyła się pomyślnie. Na pokaz przyszło mnóstwo ludzi, z roku na rok coraz więcej. Na początku mieliśmy małe problemy techniczne, ale szybko wszystko ułożyło się tak jak powinno.
Bardzo dziękuję firmom, które przyłączyły się do mnie w tym roku i razem tworzyliśmy to wydarzenie. Oczywiście szczególne podziękowania należą się Coffeinie za pomoc w organizacji i Good Cake’owi za dostarczenie pysznych ciast.
Zanim zostawię Cię sam na sam ze zdjęciami zobacz krótki rozkład publikacji związany z pokazem i zaprezentowanymi na nim kolekcjami:
Piątek, 30 czerwca – backstage’owy filmik na fanpage’u (polub – klik – żeby nie przegapić)
Poniedziałek, 3 lipca – premiera MDST LOOKBOOK Party Shaker na blogu
Poniedziałek, 31 lipca – premiera MDST LOOKBOOK Love Me Tender na blogu
Foto: Wojciech Bednarski, Michał Buksa