Najlepsze sposoby na kolekcjonowanie wspomnień

Kolekcjonowanie wspomnień to szybka i prosta sprawa, która bardzo łatwo staje się nawykiem. Jedyne czego potrzebujesz to telefon z aparatem, kilka sekund na zrobienie zdjęcia i miejsce, gdzie będziesz gromadzić najmilsze momenty.

Najlepsze w zapisywaniu wspomnień jest to, że nie da się stworzyć wymówek, żeby tego nie robić! Zrobienie zdjęcia telefonem trwa kilka sekund, więc „nie mam czasu” się tym razem nie sprawdzi. Telefon masz zawsze przy sobie, więc ani nie potrzebujesz dodatkowego sprzętu, ani nie musisz pamiętać o kolejnych rzeczach każdego dnia.

Mistrzami kolekcjonowania wspomnień są użytkownicy Instagrama, którzy na swoich profilach tworzą potężną skarbnicę miłych momentów, do których mogą wrócić kiedy tylko chcą.

Każda z nas powinna się od nich nauczyć braku oporu przed robieniem zdjęć w miejscach publicznych – w restauracjach, na plażach czy na ulicach. Sama czasem łapię się na tym, że widząc idealny kadr zwyczajnie wstydzę się zrobić zdjęcie, albo poprosić kogoś żeby mi je zrobił. A przecież dla millenialsów to coś zupełnie normalnego – prawie jak picie wody.

Oprócz wspomnień z „tu i teraz”, lubię też kolekcjonować te z dzieciństwa. Często przeglądam stare albumy razem z rodzicami i dziadkami, którzy dodatkowo opowiadają mi historie związane z danym zdjęciem.

Kolekcjonowanie wspomnień na papierze: album, fotoksiążka czy scrapbook?

Albumy to najpopularniejszy sposób na zapisywanie wspomnień w wersji papierowej. Zaletą jest to, że ich tworzenie zajmuje kilka minut raz na jakiś czas i nie potrzebne są zdolności manualne. Można tworzyć je regularnie i małymi kroczkami zapełniać kolejne strony. U mnie, w rodzinie, półki się pod nimi uginają, a każdy rok jest podzielony nawet na kilka albumów!

Fotoksiążki z roku na rok są coraz popularniejsze. Ciężko się dziwić, robienie ich jest bardzo wygodne. Nie musimy ani wywoływać zdjęć, ani mieć zdolności manualnych. Są zdecydowanie bardziej estetyczne i dopracowane. Fotoksiążka jest też dobrym pomysłem na prezent, zwłaszcza jako podziękowania dla rodziców – z okazji ślubu, albo bez okazji, po prostu za to że są.

jak-kolekcjonować-wspomnienia

Scrapbook z kolei jest idealny dla osób, które lubią samemu coś tworzyć i robić to zupełnie po swojemu. O tym jak robimy własnego scrapbooka przeczytasz w tym poście. Pełna personalizacja i własnoręczne robienie każdej strony jest zdecydowanie jego największą zaletą.

Gdzie jeszcze można zapisywać wspomnienia?

Oprócz konta na Instagramie i folderów na komputerze, zadbaj o coś na co będziesz mogła patrzeć przez przypadek. Idealnie do tego sprawdzi się stworzenie w Twoim domu galerii ze zdjęciami. Kup identyczne ramki lub antyramy i zajmij wspomnieniami całą ścianę. Na Pintereście znajdziesz wiele inspiracji na takie miejsce – najczęściej takie coś tworzy się w salonie nad kanapą, albo przy schodach. Dzięki takiej ścianie zupełnie przypadkowo będziesz ożywiać poszczególne zdjęcia i przypominać sobie najciekawsze momenty.

jak-kolekcjonować-wspomnienia

A ty, jak kolekcjonujesz wspomnienia?

Wpis powstał we współpracy z Printu

  1. Angelika F

    Wspomnienia kolekcjonuje głównie w tradycyjnym albumie no i spory folder mam na laptopie 😊

  2. Ja kolekcjonuję wspomnienia w dużym pudełku schowanym w szafie. Chowam tam rzeczy typu kartki urodzinowe, bilety, pocztówki. Uwielbiam co jakiś czas wyjmować ten mój kuferek i przeglądać każdą rzecz, wspominać! Uśmiech nie schodzi mi wtedy z twarzy! 🙂

  3. ja mam i album tradycyjny i pamietnik i jeszcze fociaki z podrozy na scianie.

  4. Piękne pomysły. Sama kocham i uwielbiam robić zdjęcia. Staram się zamykać w nich czas i czar mijających chwil.

  5. Kasia

    Ja tworzę fotoksiążki, ale jakoś coraz bardziej jestem z nimi w plecy 😉

  6. Skorzystam z kilku pomysłów. Fotoksiążki najbardziej mi się podobają. Ostatnio coraz częściej podrózuje więc jest co kolekcjonować.

  7. Fotoksiążki uwielbiam je tworzyć a później oglądać

  8. Lubię w sumie każdą z wymienionych form kolekcjonowania wspomnień. Mogę się chyba jednak nazwać tradycjonalistką, bo album na zdjęcia najbardziej do mnie przemawia. Choć nie ukrywam, że jego „nowoczesne” formy – jak Project Life lub Scrapbooking – są też interesujące. Właśnie biorę się za PL, zobaczymy co mi z tego wyjdzie 🙂

  9. Ja planuję w końcu zacząć robić scrapbooka, bo mega mi się one podobają 😀

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.