Rebranding wydawał mi się prosty. Co może być trudnego w przekopiowaniu wpisów ze starego bloga na nowy? O mały włos a strzeliłabym sobie w kolano. O czym powinnaś wiedzieć? Jak się powinnaś przygotować do rebrandingu? 

BŁĄD nr 1: Chciałam podejść do tego spontanicznie.

Po przeczytaniu artykułu Łukasza Rosickiego okazało się, że cały proces musi być mega rozplanowany i z pomysłem.

A ja chciałam tylko przenieść się na stronę z własnym nazwiskiem! W efekcie zrobiłam harmonogram. 

– napisać stronę – najpierw w htmlu, potem połączyć mój kod z kodem motywów wordpressa (na darmowym hostingu), potem przeklejać kod na nową stronę – tym zajął się B. (o tyle dobrze),

– zrobić „czystki” – przeczytać wszystkie posty ze starego bloga (ponad 200!) pododawać zdjęcia (tak, kiedyś nie dodawałam zdjęć…) i frazę kluczową (korzystałam z darmowego kursu SEO Oli Gościniak), usunąć nie potrzebne treści,

– zająć się wizualną częścią strony – ustalić kolorystykę, zrobić na nowo miniaturki do każdego wpisu, tak żeby wszystko było spójne,

– zimportować treści ze starego bloga i wrzucić na nowego (kopiuj-wklej?),

– uzupełnić SEO,

RADA nr 1: Trzeba do tego podjeść ze sporym wyprzedzeniem

Nad nową stroną pracowały dwie osoby – ja i B., we dwójkę zarywaliśmy nocki i wypruwaliśmy sobie żyły, bo coś się psuło. Prace nad stroną zaczęliśmy ponad miesiąc przed dead linem. Powinno starczyć, prawda? Starczyło, ale ledwo. Zamiast pić szampana, stronę dopinaliśmy na ostatni guzik dzień przed premierą. Zajechaliśmy się, co tu dużo mówić.

RADA nr 2: Przed rebrandingiem zrób wielkie czystki.

Najprościej ujmując – po co przenosić do nowego domku śmieci? Usuń wpisy, które są nie aktualne, nie nadają się do Twojego portfolio i takie, po których odgrzebaniu wstydziłabyś się za siebie.

BŁĄD nr 2: Długo nie umiałam znaleźć artykułów o tym co Google uważa o rebrandingu i jak traktuje takie dwie strony. Nie wiedziałam czy jeśli przekopuję treści na nowego bloga, a te ze starego usunę to uzna to za dublowanie treści czy nie.

RADA nr 3: Zrób przekierowania 301 ze starego bloga na nowego.

Koniecznie pamiętaj o tym, żeby każdemu wpisowi ze starej strony zrobić przekierowanie 301 (ja do tego użyłam wtyczki Redirection John Godley), zadbaj o SEO „nowych” wpisów i daj znać Google o Twoich zmianach. Zrobisz to za pomocą Google Webmaster Tools.